Wiosna
Dawno mnie tu nie było. Tak to jest, gdy prowadzi się jednoosobową redakcję całkiem rozbudowanego internetowego medium, uskutecznia występy gościnne w innych mediach, a do tego uprawia główny zawód, zupełnie z powyższymi niezwiązany. Nie narzekam. Bez "ale". Po prostu nie narzekam, bo jest wspaniale, a satysfakcja z wykonywanej pracy, zwłaszcza w ostatnich miesiącach, urosła wysoko. Obiecałam sobie na początku tego roku, że będę mniej pracować. Czy się udaje? Tak!
Z drugiej strony, gdy spoglądam na to, co dzieje się na świecie, tuż obok, praca wydaje się jedyną ucieczką, by nie stracić wiary w sens. Nie wymieniam tu bliskich, osób, które kocham, bo wydaje mi się to oczywiste. Ale praca, zajęcie, realizacja zadań, pisanie, poszukiwanie ciekawostek, tematów, źródeł - to mnie buduje i daje energię do działania.
Dziś będzie co nieco efektów tej pracy, bo w końcu mogę się nimi z Wami podzielić. Wiele srok za ogon - ktoś może powiedzieć. A ja odpowiem, że "wiele srok za ogon" to moje motto życiowe, byłam z tego znana już w szkole, a nawet omawiana na zebraniach, niekoniecznie w superlatywach. Dochodziło to do mnie, bo zawsze się wygadał, a to nauczyciel, a to kierownik sekcji (takie stanowiska są w szkołach muzycznych), a ja zawsze byłam z siebie dumna, choć teoretycznie nie powinnam.
Co zatem robiłam ostatnio? Pierwszy projekt, którym chcę się pochwalić, jest gościnny. Z Vogue Polska współpracuję od samego początku, do tej pory skupiałam się na pisaniu. Jak wielka była moja radość, gdy redakcja zaproponowała mi miejsce na autorski podcast, nie jestem w stanie opisać. Tym bardziej, że pomysł miałam już gotowy. Pierwotnie miał być dodatkowym cyklem mojego głównego podcastu, "Posłuchaj Harel", który ruszył ponad dwa lata temu. Ale gdy padła ta propozycja, od razu wiedziałam, że temat właśnie dostał honorowe miejsce pod światową marką. Jeśli jeszcze nie znacie, poznajcie "Wehikuł Harel", audycję, w której będziemy podróżować w czasie, nigdy chronologicznie, lecz zawsze z przygodami. Na razie wyemitowane zostały trzy odcinki, które wklejam Wam poniżej. Można ich słuchać m.in. na Spotify i na Tidalu.
Drugi projekt, również do słuchania, to mini cykl rozmów audio z cudownymi kobietami. Trochę o stylu i o ciele, trochę o trendach i tym, jak z nich korzystać w codziennym życiu, a trochę też o przenikaniu się tej codzienności i mody, czasem w zaskakujący sposób. Ciekawostka: całością miałam się z Wami dzielić już rok temu, ale pandemia i odpowiedzialność zarówno moja, jak i partnera podcastów, kazała wciąż przesuwać termin nagrań. W końcu się udało, chwilę przed... wojną. Obawiałam się, że nasze radosne rozmowy mogą gryźć się z sytuacją za oknem, ale odbiór był w stu procentach pozytywny. Bardzo mnie to cieszy, bo gościłam osoby zacne. Warto posłuchać, co mają do powiedzenia. Zostawiam Was ze wszystkimi odcinkami poniżej. Partnerem przedsięwzwięcia była marka Reserved. Przy okazji polecam Wam inne podcasty, którym parnerowała, a szczególnie opowieści Pana Redaktora zebrane pod tytułem "Blask!".
Poza tym blog nie śpi, sporo nowości wiosennych się na nim pojawiło, wśród nich genialna współpraca Alicji Szyntor z This Is Commitment, koreańskie akcenty w & Other Stories, najlepszy róż na świecie, a także sporo nostalgii. Wszystko wrzucam poniżej, mam nadzieję, że teksty umilą Wam poranną kawę, jak to kiedyś bywało, gdy zamiast Insta człowiek czytał blogi.
A na koniec... dwie wiosenne składanki Radio Harel. Pierwsza, nowiutka, świeżutka, poruszająca. Druga, z innych czasów, niezwykle optymistyczna. Niech grają w tle i pomagają Wam choć w połowie tak, jak pomagają mnie.
Życzę Wam spokojnego i pięknego, mimo wszystko, tygodnia!
Harel